Kreatywność jest cechą przypisywaną artystom jakoby z urzędu… Wyjdźmy jednak poza schematyczne myślenie – nie tylko artyści tworzą! Prezesi, managerowie wyższego i niższego szczebla, sprzedawcy, copywriterzy, nauczycielem – wszyscy tworzymy: koncepcje, strategie, wizerunki, zespoły, merchandising, teksty, scenariusze… Jedynie księgowym odmawia się kreatywności.
Kreatywność jest procesem umysłowym, którego jakość i skuteczność można trenować i usprawniać, a najłatwiejszym sposobem na rozruszanie szarych komórek jest wyjście z rutyny, czyli zrobienie zupełnie inaczej czegoś, co zawsze robimy tak samo!
Codzienne czynności
Czynności takie jak: mycie zębów, prysznic, przygotowanie porannej kawy, zaścielenie łóżka (lub jego niezaścielenie), zjedzenie banana – wykonujemy po prostu bezmyślnie: robimy, nie myślimy.
Jeżeli w życiu zawodowym brakuje nam świeżych pomysłów lub właśnie dzisiaj czeka nas wyjątkowo ciężki dzień i mnóstwo zadań, które będą wymagały od nas otwartego umysłu – porzućmy rano rutynę!
Umyjcie zęby lewą ręką (leworęczni – prawą).
Prysznic. Nie sugeruję żeby nie brać – brać jak najbardziej, ale inaczej. Spróbujcie innego żelu pod prysznic (może męża / żony / dziecka?), pokombinujcie z temperaturą wody – zmieńcie ją kilka razy, popiszcie palcem po zaparowanej szybie kabiny…
Do porannej kawy dosypcie łyżkę lub dwie kakao, wrzućcie kostkę czekolady, zamiast zwykłego cukru użyjcie cukru waniliowego lub trzcinowego, spieńcie mleko…
Ścielicie łóżka zawsze tak samo – zróbcie to całkiem inaczej lub nie zróbcie w ogóle! Artystyczny nieład jest twórczy…
Zjedzcie banana od końca lub… od początku (gdzie właściwie jest początek i koniec banana? – no właśnie! Szare komórki już pracują).
Na wszystkich wymienionych wyżej czynnościach (lub zupełnie innych – waszych) mocno się skupiajcie, analizujcie swoje odczucia i myśli. To bardzo inspirujące i pobudzające do… kreatywnego myślenia!
Muzyka
Każdy rodzaj muzyki ma wpływ na nasz organizm. Muzyka może wyciszać, wzruszać lub dodawać energii. Podobno dla osób, które pracują twórczo najlepszy jest jazz.
Każdy jednak słucha tego co lubi. Słuchamy tylko muzyki poważnej, tylko popu albo tylko hip-hopu? Odrzućmy „tylko” i włączmy muzykę, której nigdy nie słuchaliśmy…
Gotowanie
Gotujemy i jemy poruszając się w znanych nam smakach i produktach. Rzadko decydujemy się na spróbowanie czegoś zupełnie nowego dla naszych kubków smakowych.
Eksperymentujmy! Dajmy się zaprosić na sushi (choć jego egzotyczność mocno się zdewaluowała po pewnej celebryckiej aferze), żabie udka, małżę z ostrygą, robactwo…
We własnych kuchniach wyciągnijmy z szafek zapas przypraw – ilu z nich faktycznie używamy? Pieprz, zioła prowansalskie, bazylię – schowajmy z powrotem, zostawmy: gałkę muszkatołową, imbir, kurkumę i spróbujmy coś nimi przyprawić, popróbujmy…
W lodówce mamy tylko przecier pomidorowy, a w szafce makaron? Ugotujcie makaron, wrzućcie go na patelnie, doprawcie: magą i pieprzem, dodajcie trochę przecieru… A może na blacie leży samotna marchewka i cebula? Można pokroić oba warzywa, podsmażyć, dodać makaron… Bawmy się smakami próbując zrobić coś z niczego – to bardzo inspirujące!
Porzucając schematy i zbaczając z utartych ścieżek najczęściej wpadamy na pomysły – nowe, niebanalne i oryginalne. Porzucajmy więc, zbaczajmy i trenujmy… kreatywność.
Powiązane wpisy