Gdy już wybrzmi romantyczne „gorzko, gorzko, gorzko”, goście pójdą na niejednego jednego, a potem „jeszcze jeden i jeszcze raz…” – państwo młodzi będą mieli chwilę, by wymknąć się cichaczem i… oglądnąć weselne prezenty. Prezent na wesele to metaforyczna wisienka na metaforycznym torcie tego jednego z najszczęśliwszych dni w ich życiu. Jaki zatem prezent ofiarować młodej parze, by nie musiała robić dobrej miny do złej gry dziękując cioteczce za serwis do kawy (jeden z pięciu jakie dzisiaj otrzymali), a wujaszkowi za blender (identyczny mają już w swoim domu)?
Listy prezentów
Dobrze jest zrobić profesjonalne rozeznanie i po prostu zapytać przyszłych małżonków (albo ich rodziców bądź świadków) o czym marzą, czy mają jakieś prezentowe wytyczne dla swoich gości. Może się okazać, że nie będziemy musieli kombinować, bo przygotowana jest lista prezentów i każdy zaproszony może wybrać rzecz, którą kupi młodej parze. To bardzo praktyczne rozwiązanie – narzeczeni mają pewność, że nie dostaną trzech ekspresów do kawy i czterech kompletów pościeli, a goście nie muszą się głowić nad prezentem idealnym.
Liczy się kasa
Pieniądze w roli prezentu z roku na rok zyskują na popularności. To rozwiązanie łatwe, choć może nie do końca przyjemne dla ofiarodawcy, bo nigdy nie wiadomo ile do tej koperty włożyć wypada, a ile to będzie za mało… Zdarzają się koperty puste lub nie podpisane.
Wyjątkowa alternatywa
Jeżeli wręczanie pieniędzy idzie nam kiepsko, a młoda para nie pozostawiła żadnych konkretnych wskazówek – zróbmy im prezent oryginalny, podarujmy emocje i przeżycia. Bo prezent nie musi mieć wielkości telewizora lub ciężaru zastawy obiadowej. Wyjątkowy prezent na wesele to ten, który zostanie zapamiętany , wpisze się we wspomnienia, pozwoli zrelaksować lub przeżyć coś nowego. O czym mowa? O voucherach, które pozwolą świeżo upieczonym małżonką wybrać się do Spa, skorzystać z masażu, wziąć udział w kursie nurkowania lub robienia sushi, przelecieć się balonem lub paralotnią…
Powiązane wpisy