Psychoterapia ma sens!

Kasia i Wojtek są parą od pierwszego roku studiów, czyli jakieś 15 lat. Przeżywają wzloty i upadki jak każdy związek – kochają się bardzo, nie wyobrażają sobie życia bez siebie i… kłócą się jak nigdy przedtem. Intensywność małżeńskich burz przybiera na sile, już niemal codziennie dochodzi do awantur, podczas których piorunują się wzrokiem i ciskają słowami niczym gromami. Najgorsze jest to, że po tych burzach coraz rzadziej na małżeńskim nieboskłonie pojawia się tęcza…

Był sobie problem do rozwiązania

Kasia i Wojtek bardzo dobrze się znają i doskonale wiedzą jak zranić partnera, w który z czułych punkt uderzyć, by zabolało. Są również bardzo rozsądnymi ludźmi i na szczęście widzą problem, a co więcej – nie boją i nie wstydzą się o nim mówić. Stwierdziliśmy więc zgodnie, że potrzebna im profesjonalna pomoc doświadczonego psychologa i terapeuty – pilne poszukiwana psychoterapia par w Warszawie !

Dogadali się

Psychoterapia par i małżeństw jest nastawiona na poprawienie relacji w związku poprzez umożliwienie bliskim osobom merytorycznej rozmowy, którą wspiera, a w razie potrzeby uspokaja – psychoterapeuta. Najważniejsze jest dotarcie do przyczyn obecnego stanu rzeczy, czyli znalezienie źródła ciągłych wyniszczających kłótni. Aby to zrobić konieczne jest zdiagnozowanie potrzeb i oczekiwań każdej ze stron oraz skonfrontowanie ich z potrzebami i oczekiwaniami partnera. Wszystko musi odbywać się w bezpiecznej atmosferze oraz opierać się na szacunku i szczerości. Zadaniem psychoterapeuty jest również wyposażenie osób pozostających w związku w narzędzia, które umożliwią im samodzielne rozwiązywanie konfliktów w przyszłości. Przyszłości z tęczą na niebie…

Dobra propozycja

Kasia i Wojtek prosili, abym napisała tę notkę i przekazała wszystkim borykającym się z podobnymi do ich problemami, że psychoterapia działa i warto z niej skorzystać. Jeśli więc nie potraficie się porozumieć i mimo wielu prób naprawianie związku po prostu Wam nie wychodzi – skorzystajcie z pomocy poradni psychologicznej. Nie musimy się męczyć i zamęczać, skoro problemy można po prostu przepracować, a zdrową relację w związku – odbudować.