Co roku przychodzi taki moment, w którym zdecydowanie wzrasta ryzyko zachorowania na grypę. Wirus grypy lubi bowiem chodne październikowe i listopadowe dni, grudniowa niepogoda dodaje mu animuszu, a szczyt zachorowań serwuje nam w okresie od stycznia do marca. Wirus grypy atakuje znienacka i bezpardonowo rozkłada nas na łopatki. Jeśli zaś nie wirus samej grypy, to z pewnością znajdzie się jakiś inny, grypopodobny, który każe nam się położyć do łóżka i zwolnić choć na chwilę. Jak się nie dać jesienno-zimowym wirusom?
Diagnoza!
Musimy mieć świadomość, że z grypą nie ma żartów. Powikłania po niedoleczonej grypie mogą bowiem być groźne nie tylko dla naszego zdrowia, ale również życia. Zabrzmiało poważnie? Tak właśnie miało! Teraz na spokojnie możemy przyjrzeć się objawom, które pozwolą nam odróżnić wirus grypy od wirusa, który jedynie grypę udaje. Grypa to choroba, której początek jest gwałtowny, towarzyszy jej wysoka lub bardzo wysoka gorączka (często oscylująca w okoliach 39-40 oC), ogólne zmęczenie i znużenie, bóle mięśni, stawów i kości, ból głowy, kaszel i ból gardła. Co ciekawe, w przebiegu grypy rzadko występuje katar, który z kolei jest charakterystycznym objawem nadciągającego przeziębienia i innych wirusów grypopodobnych. Przeziębienie ma zdecydowanie bardziej rozwlekły początek – infekcja rozwija się powoli i stopniowo, z dnia na dzień, czujemy się coraz gorzej. Jesteśmy bardziej niż zwykle zmęczeni i rozbici, cieknie nam z nosa, męczy nas suchy kaszel, który następnie przechodzi w mokry, możemy mieć również stan podgorączkowy, albo niewysoką gorączkę. Więcej szczegółowych informacji o grypie oraz jej typach – znajdziemy np. tutaj: KLIK .
Leczymy się!
Jeśli podejrzewamy u siebie lub u kogoś z naszych bliskich grypę – powinniśmy skonsultować się z pediatrą lub lekarzem rodzinnym. Jeżeli jednak wszystko wskazuje na to, że dopadło nas przeziębienie – sięgnijmy po sprawdzone, domowe sposoby i wspomóżmy się specyfikami dostępnymi bez recepty. Syropy i tabletki nie tylko pomogą nam zwalczyć męczące nas objawy (katar, kaszel, gorączkę i różnego rodzaju bóle), ale również wesprą nasz układ immunologiczny, by mógł skuteczniej bronić się przed kolejnymi atakami.
Powiązane wpisy